-
Ogólne informacje
Od momentu, gdy po raz pierwszy otworzył swoje drzwi w Sylwestra 1930 roku, The Surf Club stał się częścią amerykańskiej historii. W jego wnętrzach dziś znajduje się hotel Four Seasons, marka, które wprowadza nową erę glamour na uwielbiane wybrzeże Miami Beach.
-
Zakwaterowanie
Pokoje są wysublimowane, każdy z pluszowym białym łóżkiem ustawionym pośród luksusowych wykończeń, takich jak marmur, mosiądz i bielone na słońcu twarde drewno w palecie kremowych i piaskowych odcieni, z bladozieloną ławką akcentującą. Sufity wyłożone są białą boazerią w duże romby, a ściany mają fakturę akordeonu. Pokoje mają czystą, przypominającą pudełko klejnotów kompozycję wyłożoną wystawną tapicerką, od dywanu po architektoniczny szezlong, sofę i biurko. Okna sięgające od podłogi do sufitu i bezramowe szklane balkony zapewniają wspaniałe widoki w pokojach od strony oceanu i uczucie unoszenia się na morzu. Łazienki są duże i wyłożone marmurem, z pełną wanną, oddzielnym prysznicem ze strumieniem deszczowym i podwójnymi umywalkami.
-
Restauracje
Kulinarnym sercem hotelu jest Le Sirenuse Miami, przeniesione z włoskiego Positano – serwujące autentyczne dania południowych Włoch, świeże owoce morza i bogatą selekcję win. Drugą ikoną jest The Surf Club Restaurant by Thomas Keller, gdzie klasyczna kuchnia amerykańska nabiera wyrafinowanego charakteru, łącząc tradycję ze współczesną elegancją. W eleganckim barze Goście mogą spróbować koktajli inspirowanych złotą erą Miami, a tarasy z widokiem na ocean stwarzają wyjątkową atmosferę do romantycznych kolacji i spotkań towarzyskich. Każda restauracja podkreśla charakter Surf Club – miejsce pełne historii, sztuki i wyrafinowanego stylu życia. Prywatne kolacje w apartamentach i rezydencjach rezydencjach dodatkowo wzmacniają poczucie intymności i personalizacji.
-
Udogodnienia
Four Seasons Hotel at The Surf Club to połączenie historycznej elegancji legendarnego klubu z lat 30. XX wieku i współczesnego luksusu. Goście mają do dyspozycji cztery baseny, w tym jeden przeznaczony wyłącznie dla dorosłych, prywatną plażę z pełną obsługą oraz zielone ogrody sprzyjające relaksowi. Pokoje i apartamenty, zaprojektowane przez Josepha Diranda, wyróżniają się minimalistyczną estetyką, jasnymi barwami i przestronnymi tarasami z widokiem na ocean. Spa oferuje szeroki wybór zabiegów, od masaży inspirowanych kulturą Miami po hammam i sesje wellness. Na Gości czekają także codzienne zajęcia jogi, personalne treningi oraz usługi concierge na najwyższym poziomie, dbające o każdy detal pobytu. Hotel łączy intymność prywatnego klubu z energią Miami Beach, tworząc idealne miejsce zarówno na wypoczynek, jak i spotkania towarzyskie.
Od momentu, gdy po raz pierwszy otworzył swoje drzwi w Sylwestra 1930 roku, The Surf Club stał się częścią amerykańskiej historii. W jego wnętrzach dziś znajduje się hotel Four Seasons, marka, które wprowadza nową erę glamour na uwielbiane wybrzeże Miami Beach.
Pokoje są wysublimowane, każdy z pluszowym białym łóżkiem ustawionym pośród luksusowych wykończeń, takich jak marmur, mosiądz i bielone na słońcu twarde drewno w palecie kremowych i piaskowych odcieni, z bladozieloną ławką akcentującą. Sufity wyłożone są białą boazerią w duże romby, a ściany mają fakturę akordeonu. Pokoje mają czystą, przypominającą pudełko klejnotów kompozycję wyłożoną wystawną tapicerką, od dywanu po architektoniczny szezlong, sofę i biurko. Okna sięgające od podłogi do sufitu i bezramowe szklane balkony zapewniają wspaniałe widoki w pokojach od strony oceanu i uczucie unoszenia się na morzu. Łazienki są duże i wyłożone marmurem, z pełną wanną, oddzielnym prysznicem ze strumieniem deszczowym i podwójnymi umywalkami.
Kulinarnym sercem hotelu jest Le Sirenuse Miami, przeniesione z włoskiego Positano – serwujące autentyczne dania południowych Włoch, świeże owoce morza i bogatą selekcję win. Drugą ikoną jest The Surf Club Restaurant by Thomas Keller, gdzie klasyczna kuchnia amerykańska nabiera wyrafinowanego charakteru, łącząc tradycję ze współczesną elegancją. W eleganckim barze Goście mogą spróbować koktajli inspirowanych złotą erą Miami, a tarasy z widokiem na ocean stwarzają wyjątkową atmosferę do romantycznych kolacji i spotkań towarzyskich. Każda restauracja podkreśla charakter Surf Club – miejsce pełne historii, sztuki i wyrafinowanego stylu życia. Prywatne kolacje w apartamentach i rezydencjach rezydencjach dodatkowo wzmacniają poczucie intymności i personalizacji.
Four Seasons Hotel at The Surf Club to połączenie historycznej elegancji legendarnego klubu z lat 30. XX wieku i współczesnego luksusu. Goście mają do dyspozycji cztery baseny, w tym jeden przeznaczony wyłącznie dla dorosłych, prywatną plażę z pełną obsługą oraz zielone ogrody sprzyjające relaksowi. Pokoje i apartamenty, zaprojektowane przez Josepha Diranda, wyróżniają się minimalistyczną estetyką, jasnymi barwami i przestronnymi tarasami z widokiem na ocean. Spa oferuje szeroki wybór zabiegów, od masaży inspirowanych kulturą Miami po hammam i sesje wellness. Na Gości czekają także codzienne zajęcia jogi, personalne treningi oraz usługi concierge na najwyższym poziomie, dbające o każdy detal pobytu. Hotel łączy intymność prywatnego klubu z energią Miami Beach, tworząc idealne miejsce zarówno na wypoczynek, jak i spotkania towarzyskie.